niedziela, 30 października 2016

21. NIEZGODNA / VERONICA ROTH

Tytuł: Niezodna
Autor: Veronica Roth
Wydawnictwo: Amber
Seria: trylogia
Ilość stron: ok. 350
Cena: ok. 38 zł
Ocena: 8/10



Nieustraszoność, Altruizm, Prawość, Serdeczność i Eurydycja czyli pięć frakcji, które dzielą społeczeństwo żyjące na ruinach Chicago...




Nastoletnia Tris należy do Altruizmu. Dziewczyna wie jednak, że kompletnie tam nie pasuje. Od zawsze pociągali ją Nieustraszeni.  Postanawia więc porzucić swoją frakcję i pójść za głosem serca. Jest teraz jedną z tych szaleńców wyskakujących z pędzących pociągów i skaczących z wysokich budynków. Jednak to nie wszystko. Przystępując do Nieustraszonych deklaruje również walkę w obronie miasta.
Najpierw musi jednak przejść brutalne i wykańczające szkolenia, a także oswoić się z nowym otoczeniem, które nie jest tak spokojne i sympatyczne, jakby mogło...

Pierwsza rzecz, która drażni mnie od samego początku, czyli porównywanie "Niezgodnej" do "Igrzysk Śmierci". Przepraszam fanów tej pierwszej serii, ale według mnie NIC NIE MOŻE RÓWNAĆ SIĘ IGRZYSKOM ŚMIERCI. Począwszy od samego pomysłu na powieść, przez pióro autorki, postaci i kończąc na fabule.
Jednakże "Niezgodna" tak czy inaczej pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się marnej podróbki książki Suzanne Collins, ale jednak nie jest tak źle.

Sam pomysł na książkę jest całkiem interesujący. Są pewne nawiązania do "Igrzysk Śmierci", jak frakcje - dystrykty, podzielone społeczeństwo, i tak dalej. Na szczęście takich podobieństw nie jest wiele. 


Postacie wykreowane przez autorkę są według mnie w porządku. Główna bohaterka przypadła mi do gustu, więc to chyba najważniejsze. Nie jest bardzo wyidealizowana, co niezmiernie mnie cieszy. Oczywiście książka nie mogłaby się obejść bez wrogów Tris, którzy irytowali mnie swoimi tandetnymi docinkami.

Pióro autorki jest świetne. Książkę czyta się naprawdę przyjemnie i szybko. Główna bohaterka jest zarazem narratorem, co bardzo mi odpowiada. Ponadto krótkie opisy i duża ilość dialogów sprawiają, że książka jest bardzo ''lekka'' w odbiorze, jak większość młodzieżówek.
Autorka naprawdę się starała i nie napisała lektury, która swoją przewidywalnością aż rani, ale jednak niektóre wątki takie są. Niestety...

Podsumowując książka spisała się jak dla mnie bardzo dobrze. Pozytywnie mnie zaskoczyła i z pewnością sięgnę niebawem po kolejny tom. Mimo kilku wad, tak czy inaczej bardzo mi się podobała i spędziłam z nią bardzo przyjemnie czas.

Moja ocena: 8/10

Czytaliście "Niezgodną"? Wolicie tę książkę, czy "Igrzyska Śmierci"? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzu! :D
Oliwia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz