środa, 15 czerwca 2016

11. ZMIERZCH / STEPHENIE MEYER




Bella przeprowadza się do miasteczka Forks. Jest okropnie do czasu, gdy poznaje nieziemsko przystojnego chłopaka...


Tytuł: ZMIERZCH
Autor: STEPHENIE MEYER
Wydawnictwo: DOLNOŚLĄSKIE
Seria: SAGA
Ilość stron: OK.415
Cena: 29,90 ZŁ
Ocena: 7/10


Czytaliście kiedyś książkę, która po prostu miesza wam w głowie, bo nie wiecie co o niej tak naprawdę sądzić? Myślę, że z pewnością się taka trafiła.
U mnie przykładem może być właśnie ''Zmierzch''.

Książka ta ma swoich fanów i przeciwników, jak chyba każda. Jedni ją kochają, inni nie znoszą. Potrzebowałam akurat jakiegoś romansidła, a przy okazji sama chciałam sobie wyrobić opinię na temat tejże lektury. Przeczytałam i co? Nie wiem! Nie mam pojęcia, do której grupy mi bliżej.

Pióro autorki jest świetne. Książka jest wciągająca i lekka w odbiorze. Akcja dzieje się dynamicznie, opisy są idealnej długości.

Z fabułą i postaciami jest trochę gorzej...

Po pierwsze, nie oczekiwałam żadnego cudu, efektu wow, konfetti i tym podobnych rzeczy, jednakże książka przekroczyła moje oczekiwania. Nie w tym pozytywnym sensie... Krótko mówiąc, treść tej książki jest tak tandetna, że w pewnych momentach aż śmiałam się z jej głupoty.

Weźmy pod lupę naszego bohatera. Oczywiście mężczyzna idealny, o wspaniałych rysach twarzy, sylwetce, głosie, uśmiechu i tak dalej, i tak dalej. Jego gadki powalają na kolana naszą bohaterkę, nas także, ale chyba z załamania, ponieważ no wybaczcie, ale to po prostu graniczy z cudem, żeby znaleźć takiego chłopaka.

Bohaterka, czyli niezdarna dziewczyna, która w nowej szkole znajduje adoratorów ot tak.

Jak widać schemat niezwykle powszechny.


Plusem jest to, że książka naprawdę wciąga, po kolejny tom sięgnę, ponieważ interesuje mnie, co stanie się dalej.

Przy wystawianiu oceny miałam naprawdę dylemat, wahałam się, ale udało mi się ocenić książkę.
To bardzo dziwne, bo lektura jest raczej słaba, ale jednak coś mi się w niej spodobało. Ciekawi mnie, jak wypadną kolejne tomy.
A więc, podsumowując:

Moja ocena: 7/10

Dzięki za to, że przeczytałeś/aś ten post. Mam nadzieję, że ci się spodobał, jeśli tak, to zapraszam do komentowania, jeśli nie to także zapraszam! :D 
Widzimy się w następnym poście, hej!

Oliwia

2 komentarze:

  1. Czytałam cztery lata temu i jak na tamten czas - bardzo mi się podobała.
    Twój blog bardzo mi się podoba, postaram się zaglądać częściej :)
    http://papierowenatchnienia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie ''Zmierzch'' ma w sobie ''to coś'' :D
      Bardzo mi miło, ja już zaglądam do Ciebie! ;)

      Usuń