czwartek, 14 stycznia 2016

2. WIĘZIEŃ LABIRYNTU / JAMES DASHNER



Jak wygląda życie, kiedy otacza cię labirynt, znasz tylko swoje imię i trafiasz do miejsca, gdzie znajdują się jedynie chłopcy, co wiedzą o sobie tyle samo co ty?
Jak żyć w takim miejscu? Co robić?
Tak wiele nierozwiązanych zagadek czeka na swój wynik.
Czas się tym zająć!


Tytuł: WIĘZIEŃ LABIRYNTU
Autor: JAMES DASHNER
Seria: TRYLOGIA
Wydawnictwo: PAPIEROWY KSIĘŻYC
Ilość stron: 424
Cena: 37,90 ZŁ

Nastoletni Thomas pewnego dnia budzi się w pędzącej windzie. Kompletnie nie wie co się dzieje. Zna jedynie swoje imię...
Nasz bohater trafia do Strefy - terenu zamieszkałego tylko przez chłopców, otoczonego przez labirynt, wewnątrz którego czyhają na nich Buldożercy -  krwiożerce bestie.
Chłopcy codziennie zastanawiają się nad wieloma rzeczami. Próbują rozwiązać zagadkę ich tajemniczego pojawienia się w tym dziwnym miejscu.
Sprawy komplikują się, kiedy do Strefy trafia dziewczyna.
Co się stanie z bohaterami? Czy uda im się znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania? Co ma oznaczać pojawienie się dziewczyny?


Na początku akcja bardzo się ciągnie. Myślałam nawet nad przerwaniem czytania tej lektury, jednak cieszę się, że tego nie zrobiłam.
Mniej więcej po stu pierwszych stronach książka tak mnie wciągnęła, że dosłownie nie mogłam się od niej oderwać.
Niesamowicie spodobał mi się pomysł na tą opowieść. Nie tylko dlatego, że jest w niej dużo o labiryncie, a nie mogę ukrywać, że jest to budowla, która zawsze mnie fascynowała, ale jest ona po prostu oryginalna i dobrze wykonana. To jest, jak dla mnie duży plus dla tej książeczki.


Thomas to postać, która bardzo przypadła mi do gustu. Jest bohaterem, który może nas czegoś nauczyć, mimo że jest postacią raczej szablonową.
Mieszkańcy Strefy bardzo działali mi na nerwy swoim grubiaństwem, dlatego jeśli ktoś jest ''uczulony'' na arogancję to może mieć problem z czytaniem tej książki ;)
Jest kilka postaci pierwszoplanowych, które są całkowicie w porządku, jednak nie chcę zdradzać wam ich imion.


Książa jest napisana lekkim i przyjemnym językiem.
Pojawia się jednak pewien element, który może na początku irytować, a mianowicie stworzony przez autora slang. Głównie polega na tym, że jest kilka wyrazów, w których zmienione są niektóre litery, np. okay - ogay. Na początku jest irytujące, ale zapewniam, że można się przyzwyczaić.


''Sztamak. Smrodas. Opiekun. Pomyj. Wyskakiwały z ust chłopaków tak naturalnie, że czuł się nieswojo, nie znając ich znaczenia. Zupełnie jakby wraz z utratą pamięci utracił również część rozumienia mowy.''


''Więzień Labiryntu'' posiada niezbyt rozbudowane dialogi, jest to książka oparta na różnych schematach, ale uważam, że warto po nią sięgnąć, gdyż na pewno można się dzięki niej wiele nauczyć. Prócz tego można znaleźć w niej wiele bardzo ciekawych cytatów. Mnie na przykład bardzo spodobał się ten: 

''Jeśli się nie boisz to znaczy, że nie jesteś człowiekiem.''

Podsumowując. Mimo tego, że autor użył wielu schematów, to ta książka jest inna. Zapewniam was, że wciągnie was tak jak i mnie. Polecam się z nią zapoznać.

 ''Czasami nie zwracasz zbyt wielkiej uwagi na rzeczy, których nie spodziewasz się zobaczyć.''


Moja ocena: 8/10


Czytaliście ''Więźnia Labiryntu''? Zgadzacie się z moją opinią? Ja już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po drugi tom! Zapraszam do komentowania :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz